11-letnia dziewczynka z naukowcami z WAT-u i rekordem Guinnessa na lodzie! Polacy znów pozytywnie zaskakują świat!

Co łączy 11-letnią Polkę, rekord Guinnessa i naukowców z Wojskowej Akademii Technicznej? Olivia Rybicka – Oliver pobiła 19 stycznia na Stadionie Narodowym rekord Guinnessa i rekord świata w kręceniu piruetów na lodzie w ciągu 1 minuty. Do pomiaru obrotów użyto aplikacji, którą specjalnie na tę okazję stworzyła grupa naukowców z WAT.

Poprzedni rekord należał do 26-letniej Rosjanki Natalii Konnonikowej. W 2006 roku na arenie Rockefeller Center w Nowym Jorku udało jej się wykonać 308 obrotów na minutę.
Polce udało się pobić wynik Rosjanki. Po dokonaniu pomiarów okazało się, że w ciągu minuty wykręciła 342 obroty. Olivia tak komentowała pobicie rekordu – „Jestem bardzo szczęśliwa. Ostatnio trenowałam pięć razy w tygodniu po trzy godziny dziennie. Opłaciło się”. 11-latka już siedem lat temu odkryła u siebie talent łyżwiarski, zaś profesjonalnie trenuje od 4 lat.
Na plecach Olivii umieszczono specjalny nadajnik, który monitorował piruety. Techniczne zaplecze do pobicia rekordu zapewnili naukowcy z WAT, projektując specjalnie na tę okazję aplikację z sensorem.
Jest to bardzo specyficzne narzędzie, jednak może mieć też zastosowanie w przyszłości w życiu codziennym np. będzie mogło służyć do kalibracji gramofonów. Dzięki niemu słuchacz będzie mógł cieszyć się najwyższej jakości muzyką – powiedział major Mariusz Chmielewski.

Naukowcy z Wojskowej Akademii Technicznej mieli za zadanie zaprojektować urządzenie, które zmierzy liczbę obrotów wykonanych w powietrzu przez łyżwiarkę. Do tej pory nie było tego typu urządzenia, a żaden producent nie chciał podjąć się produkcji tylko jednego egzemplarza. Sprawa była o tyle skomplikowana, że bez odpowiedniego sprzętu, pomiar nie mógłby się odbyć, czyli próba pobicia rekordu skończyłaby się jeszcze zanim Olivia weszłaby na taflę lodowiska.

Wyzwanie podjął zespół z Wojskowej Akademii Technicznej, dowodzony przez majora Mariusza Chmielewskiego z Wydziału Cybernetyki. Stworzono nawet specjalną aplikację na smartfona, dzięki której można było uzyskać informację, czy rekord został pobity.
Co więcej, całemu eventowi przyświecał szczytny cel. Jego organizatorem była Fundacja Dziecięca Fantazja, wspierająca dzieci nieuleczalnie chore lub z chorobami zagrażającymi życiu. Dzięki Olivii, zysk z akcji pobijania rekordu Guinnessa na Stadionie Narodowym, zasilił konto Fundacji i umożliwił spełnienie marzeń chorych dzieci. Ta młodziutka Polka na co dzień mieszka w Kanadzie. Wszyscy jesteśmy pod wrażeniem jej odwagi i determinacji. Życzymy dalszych sukcesów sportowych i społecznych!

MM

Dodaj komentarz

Top