Nie wahaj się! – Chce To Przeżyć

Jak ja Chciałam To Przeżyć…

Jak? No właśnie tak, że nawet wybierając atrakcje nie wiedziałam na co się pisze xD

Ale zacznijmy od poczatku
Kolejny sezon ▶️ kolejna akcja Chce To Przeżyć organizowana przez Katalog Marzeń! Po dostaniu się do pierwszego etapu wiedziałam, że czym prędzej trzeba wybrać atrakcje. Nie dość, że niektóre są w ograniczonej ilości to jeszcze czas na zdanie całej relacji UCIEKA! Miałam ambitny plan żeby wszystko udostępnić niemalże symultaniczne tj. Instagram, Facebook, Weare.pl, You Tube no I mam nadzieję, że mi się to udało :D

Właśnie… Jak to wybierając atrakcje nie wiedziałam na co się pisze? Normalnie! Miałam świadomość, że każda aktywność, której nie przeżyłam będzie fascynująca także po co długo się zastanawiać? Hahah Wahadło było jedynym powietrznym przeżyciem, które zauważyłam także wybrałam i koniec. Weronika zadowolona. Wybrała sobie atrakcje :D

Minął tydzień, umówiłam się na realizację i właśnie tego dnia, Tego, w którym miałam się jak najlepiej bawić podczas nagrywania relacji obejrzałam na YouTube co mnie czeka… 
Przyznam szczerze. Zmrozilo mi krew w żyłach, co nie jest wcale proste biorąc pod uwagę, że parę rzeczy w powietrzu już robiłam, a tu najzwyczajniej w świecie zaczęłam się BAĆ :o
I co teraz? Przecież nie odwołam Taty, który jest już w drodze do mnie, ani przyjaciela który wstał na pewno specjalnie wcześniej żeby pomóc mi w nagrywaniu dlatego, że ogarnął mnie lęk. Wzięłam się w garść i wybieglam z domu. Nie było się nad czym już zastanawiać. POSTANOWIONE. Przeżyje to.
:D

Na miejscu zanim zdążyłam popatrzeć jak wysokie są te „2 Wieże” ( tak, to właśnie to miejsce ma tak zwariowany pomysł na biznes)  Paulina mnie przechwyciła i już chciała mi zapinac uprząż  Jej podejście bardzo mnie uspokoiło i  na pewno przyspieszyło proces mojej adaptacji.

Jak dostać się na górę? Windą oczywiście! Taaa chcielibyście… Schody. I to takie „schody” przez które widać co jest pod Tobą :o

to chyba Ich sposób na wstępną selekcję kto nawet nie spróbuję skoczyć z samej góry. Myślę, że skuteczny :D po za tym dla tych, którzy jednak się na to odważą to świetna rozgrzewka, a zarazem sposób na to by być tak zmęczonym. Ze wszystko Ci jedno, a na pewno wolisz nawet spaść z wieży niż schodzić spowrotem tymi schodami :D

Gdy wdrapalam się na szczyt czekał już tam Remek, który przyszykowywuje ludzi do zrzutu. Bardzo zabawny, ale też konkretny, nie dał się zagadać żeby opóźnić TEN MOMENT, moment lotu.

Najgorsze w tym jest to, że sam musisz zrobić ten KROK w przepaść. Potem nie ma już odwrotu, trwa od około 2 sekund, a Ty zdążysz sobie powiedzieć w myśli, „po co ja tutaj przyszłam, przecież stracę życie, to nie jest odpowiedzialne, co ja powiem mamie? Chwila… JA JUŻ NIC JEJ NIE POWIEM bo tu umrę!!!” I w tym momencie linki Cię łapią i jesteś najszczesliwsza osoba na świecie :D ŻYJESZ! I to tak naprawdę zejesz. Czujesz to, bo przed chwilą już widziałaś inne zakończenie, jak większość zdrowych na umyśle ludzi. Teraz możesz się odprężyć, „polezec” w powietrzu, zejść i cieszyć się życiem.

Polecam akcje Chce To Przeżyć każdemu, bo są też oczywiście mniej ekstremalne atrakcje.

Dziękuję Katalogowi Marzeń za tą świadomość, że naprawdę ŻYJE.

Do zobaczenia 

Dodaj komentarz

Top